
Dzisiaj przekaz w punktach. Szybko i przejrzyście. A więc.
1. Jestem uzależniona od facetów. Właśnie to odkryłam. Nie wiem tylko, czy to źle, czy dobrze.
2. Już tydzień nie oglądałam filmu z panem Cusackiem. Przerażające.
3. KOŃCZĄ MI SIĘ FERIE!!!
4. Kiedy doszłam do tego, że nie ma większego problemu w osiągnięciu celu pod tytułem: "zostać technikiem kryminalistycznym", spadłam na ziemię i potłukłam się dowiadując się, iż w Polsce taki technik zarabia 2000 PLN miesięcznie. Wpadłam w panikę. DLACZEGO ZAWSZE MNIE TO MUSI SPOTYKAĆ?!
5. Właśnie niechcący naprawiłam internet. Oł jea.
6. UmuteQ już przestał śpiewać, teraz w moich głośnikach rozbrzmiewa "Pussy". Hm.
7. Są jakieś kursy pisania? Czy coś?
8. ZAKOCHAŁAM SIĘ w serialu pt. "Fringe". O Boże, Walter jest zajebisty.
9. A Peter niby jest inteligentem, a na kompletnego kretyna mi wygląda.
10. I okazuje się, że wiem, skąd go znam. To Joshua Jackson. Grał w "Sekcie" z Billym Petersenem. Punkt dla mnie, że pamiętałam.
11. I w gruncie rzeczy to całkiem przystojny mężczyzna.
12. Śniła mi się Smyka... *pochlipuje*
Rzekłam.
edit: PIERDOLONE WALENTYNKI!!!
Tak mówią ludzie, którzy nie mają partnerów.
No właśnie. Zaliczam się do tego wąskiego grona społecznego.
Ja nikogo nie mam, a nie uwżam, że walentynki są pierdolone=P
OdpowiedzUsuńWrócić do bloga?